Bardzo mi się podoba i przypomina przy okazji, że muszę naprawić swój, bo z biegiem czasu coś tam się odlepiło, a co innego odpadło :) Przy okazji może zacznę wypróbowywać więcej przepisów.
Dziękuję za wizytę u mnie i zostawienie kilku zdań po mojej tak długiej nieobecności. Miło wiedzieć, że ktoś zajrzał i jeszcze pamięta co się drzewiej działo... Czeka mnie duże nadrabianie zaległości!
Bardzo mi się podoba i przypomina przy okazji, że muszę naprawić swój, bo z biegiem czasu coś tam się odlepiło, a co innego odpadło :) Przy okazji może zacznę wypróbowywać więcej przepisów.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę u mnie i zostawienie kilku zdań po mojej tak długiej nieobecności. Miło wiedzieć, że ktoś zajrzał i jeszcze pamięta co się drzewiej działo... Czeka mnie duże nadrabianie zaległości!
To i tak jesteś lepsza ode mnie - ja swojego jeszcze się nie dorobiłam :))Może już najwyższa pora ...
OdpowiedzUsuńPod jednym warunkiem - że będziesz używać :) A u mnie i tak sprawdzają się głównie karteczki i karteluszki, stąd mój przepiśnik ma formę segregatora.
Usuń