I ponownie z dodatkiem czerni, bo na ten sam ślub,
co poprzednia karteczka :)
co poprzednia karteczka :)
Prawie jak w starym kinie ...
Jest to lift przepięknej karteczki Ani -
Aniu - DZIĘKUJĘ!
A tu jeszcze kilka fotek, na których lepiej widać, jak błyszczą brokatowe drobinki
zatopione w czarnym papierze
Nooooo, bardzo mi się podoba. Taka kartka zrobiona z pazurem!!!
OdpowiedzUsuńPięknie ułożyłaś kwiaty! No i piękne pudełko- bardzo piękne pudełko!
Fajnie się mieni!!!
Jak tak masz liftować, to liftuj co chcesz- bo ta kartka ma Twojego ducha:) Cieszę się że mogłam Cię zainspirować :) Pozdrawiam serdecznie!
Świetna kartka i genialne pudełko :)
OdpowiedzUsuńNiezwykle elegancka! I rzeczywiście zrobiłaś ją po swojemu. :-)
OdpowiedzUsuńpiękna a kwiatki rewelacja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! A kwiatki to sztuczne kwiaty, które miały postać ukwieconej sporej gałązki. Wystarczyło je z niej zdjąć :))
Usuń