wtorek, 6 listopada 2012

II DJWC

I ja tam byłam, mini albumik z taśmą dekoracyjną pod okiem Katriny robiłam, a w domu go dokończyłam :) I teraz wygląda tak :












Ma okładki i cztery kartki wewnątrz.
Jak na pierwszy raz, to chyba nie jest źle :)
P.S. Im dłużej go oglądam, tym bardziej dochodzę do wniosku, że nie jest to jeszcze wersja ostateczna :)

18.11.2012.
P.S.S. A poniżej dowód, jaka byłam pilną uczennicą :) (zdjęcie znalezione w Kruliczym notesie rzeczy ulotnych i dziwnych )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz